Piwo jest orzeźwiającym napojem, który przyjemnie spożywa się w gronie przyjaciół i rodziny. Towarzyszy nam podczas oglądanie meczów i przy grillu. Jest nieodłącznym elementem udanych imprez. W lecie chłodzi i doskonale gasi pragnienie, zimą można się nim rozgrzać przygotowując aromatyczne piwo grzane. Sięgając po kufel zastanawiamy się często czy piwo tuczy. Nie bez powodu przecież duże męskie brzuchy nazywa się mięśniami piwnymi. Jak wygląda kaloryczność tego napoju? Piwo jasne zawiera około 43 kalorii w 100 gramach, ciemne jest nieco bardziej kaloryczne, może zawierać nawet 60 kalorii w 100 gramach. Zatem półlitrowa butelka dostarcza organizmowi w przybliżeniu 200-300 kalorii. Jest to stosunkowo niewiele, kiedy jednak spędzimy wieczór przy kilku butelkach, okazuje się, że tych kalorii spożywamy całkiem sporo. Wniosek płynie z tego jeden – piwo można pić, ale z umiarem. Inną sprawą jest fakt, że podczas relaksu przy piwku zawsze odczuwamy zwiększony apetyt. Sięgamy wtedy często po kaloryczne zakąski, takie jak paluszki, popcorn, orzeszki czy chipsy. Dzieje się tak dlatego, że piwo ma wysoki indeks glikemiczny. Wynosi on 110, czyli jest wyższy od indeksu zwykłego cukru. Odpowiedzialne są za to cukry proste – maltodekstryny, choć w napoju znajdują się i inne węglowodany. Wypicie piwa powoduje więc większy wzrost poziomu cukru we krwi niż po spożyciu sacharozy. Często też decydujemy się na wypicie piwa z sokiem – ten również zawiera dużo cukru i znacznie zwiększa kaloryczność napoju. Tak więc długi wieczór przy piwie może dostarczyć nam potężną dawkę kalorii. Oczywiście taki jednorazowy wyskok nie sprawi, że od razu nasza waga pójdzie do góry. Pilnujmy więc, aby takie posiedzenia nie zdarzały się zbyt często. Jeżeli jesteśmy smakoszami piwa nie warto rezygnować z jego spożywania. Ma ono bowiem wiele zalet, dlatego warto wypić szklankę od czasu do czasu. Szczególnie warto sięgnąć po piwa ciemne, jak najmniej przetworzone, gdyż mają sporo składników odżywczych, witaminy z grupy B, antyoksydanty, dużo żelaza i błonnik, który ma korzystny wpływ na metabolizm. Wystrzegajmy się piw wzmacnianych, nie należą one do najzdrowszych, a przy tym trzeba pamiętać, że to właśnie alkohol jest najbardziej kalorycznym składnikiem piwa. Wróćmy jeszcze do korzyści płynących z picia piwa. Każdy chyba wie, że piwo wspomaga pracę nerek, gdyż ma działanie silnie moczopędne. Korzystnie wpływa także na układ krążenia i stężenie cholesterolu we krwi. Na pytanie czy piwo tuczy nie da się niestety jednoznacznie odpowiedzieć. Wszystko zależy od ilości jakie spożywamy. Wszystko co jemy i pijemy w nadmiarze (no może oprócz wody i gorzkiej herbaty) może być przyczyną nadwagi. Piwo samo w sobie ma zdecydowanie mniej kalorii niż na przykład napoje typu cola. Jeżeli lubimy piwo, pijmy je od czasu do czasu w umiarkowanych ilościach. Jeżeli jednak jesteśmy na diecie odpuśćmy sobie chwilowo ten napój, a także inne rodzaje alkoholu, gdyż ich spożycie niepotrzebnie pobudzi nasz apetyt i może powodować problemy z utratą wagi.
