W życiu codziennym stale jesteśmy narażeni na kontakt z wirusami i drobnoustrojami. Na ryzyko zachorowania jesteśmy szczególnie narażeni jesienią i zimną kiedy temperatura spada. Niskie temperatury sprzyjają wychłodzeniu organizmu, zwłaszcza pierwsze jesienne dni potrafią być zdradliwe. Często na dworze świeci słońce, jednak temperatura nie jest zbyt wysoka. W takich warunkach bardzo łatwo ubrać się nieodpowiednio do panujących warunków, co może stać się przyczyną osłabienia organizmu. Jednak nawet jeśli prawidłowo zadbamy o swoją odporność, choroba może nas dopaść.
Kiedy nasz organizm jest osłabiony staje się łatwym celem dla wirusów. Na przykład wirusów Herpesvirus varicella, które powodują ospę wietrzną oraz półpasiec. Ospa wietrzna jest chorobą, którą przechodzi się tylko raz w życiu. Po pierwszej walce z wirusem organizm uodparnia się na niego. Jest to choroba zaraźliwa, przenoszona drogą kropelkową. Czy półpasiec jest zaraźliwy? Jak najbardziej tak. Podobnie jak ospa przenosi się drogą kropelkową, a ponadto może się rozwinąć z uśpionych wirusów, które pozostały w naszym ciele po ospie.
Pierwsze objawy półpaśca są bardzo podobne do grypy. Występują gorączka, bóle gardła, ogólne osłabienie organizmu. Kiedy wirus się uaktywnia doprowadza do stanu zapalnego nerwu czuciowego. Stan zapalny jest głównym winowajcom pojawiającej się w tym czasie, bolącej wysypki. Cechą tej choroby jest pojawienie się zmian tylko na jednej połowie ciała, zwykle na tułowiu. Stad wzięła się nazwa półpasiec.
Zmian chorobowych nie powinno się wysuszać i smarować pudrowymi kosmetykami. Takie traktowanie ściąga skórę i w dłuższej perspektywie pogorszy zmiany i zwiększy ból.
W przypadku półpaśca zaraźliwa jest tylko wydzielina z bąbli, dlatego chory zaraża tylko do momentu przyschnięcia bąbli. Wirus na powierzchni ubrań i innych przedmiotów szybko ginie. Jest bardzo wrażliwy na zmiany w warunkach otoczenia, na przykład zmiany temperatury. Ze względu na wrażliwość wirusa, da się go uniknąć bardzo prostymi sposobami. Najczęściej wystarczą zwykłe zabiegi higieniczne oraz w miarę higieniczny tryb życia. Profilaktyka tej choroby nie jest skomplikowana i każdy przeciętny człowiek powinien sobie z nią poradzić.
Aby uniknąć zakażenia półpaścem powinniśmy jak najlepiej dbać o swoją odporność. W okresie jesienno-zimowym dobrze jest zażywać naturalne suplementy diety, takie jak tran czy spirulina. Takie wzbogacenie jadłospisu pomoże szczególnie osobom, których dieta nie obfituje w ryby i inne owoce morza. Powinniśmy też być zawsze ubrani odpowiednio do pogody. Warto ubrać się grubiej i ewentualnie zdjąć niepotrzebne warstwy odzieży. W profilaktyce chorób ważna jest też odpowiednia higiena. Częste mycie rąk jest podstawą, nawet jeśli siedzimy w domu. Umycie rąk jest konieczne po przyjściu do mieszkania.Jeśli podejrzewamy, że mieliśmy kontakt z chorym powinniśmy również zmienić naszą odzież wierzchnią. Takie zabiegi bardzo skutecznie zabezpieczają nas przed ta nieprzyjemną i nieestetyczną chorobą.
